Uczestnictwo w warsztatach i kursach, w ramach stypendium daje mi wyjątkową okazję do zgłębiania tematu akceptacji ciała i emocji.
kilka przemyśleń poniżej
W miarę jak coraz więcej osób zaczyna dostrzegać znaczenie akceptacji ciała, projekt „CIAŁOpuszcza” zyskuje na znaczeniu jako inspirująca podróż ku zrozumieniu siebie i swoich emocji. Nasze ciała są nie tylko naszym domem, ale także nośnikiem naszych doświadczeń, emocji i historii. W ramach tego projektu pragnę połączyć techniki terapeutyczne z ekopsychologią oraz sztuką.
Współczesny świat stawia przed nami wiele wyzwań związanych z akceptacją siebie. „Pokochaj swoje Ciało” w myśl za treściami z warsztatu o tym samym tytule, to dla mnie ruch. Ruch w bardzo konkretnym kierunku – ku samej/ samemu sobie. Nawoływanie, czasem głośne, czasem szeptem by stanąć za sobą. By odkrywać w harmonii i z czułością dla siebie jakości w relacji z własną fizycznością. To przyjmowanie siebie w całej różnorodności swoich kształtów, rozmiarów i cech
Akceptacja ciała to nie tylko estetyka, ale również proces emocjonalny. Kiedy zaczynamy akceptować nasze ciała, zyskujemy większą pewność siebie, co wpływa na nasze relacje z innymi oraz na nasze codzienne życie. Jakość tej akceptacji opiera się na umiejętności dostrzegania naszego ciała jako nośnika doświadczeń, a nie tylko zewnętrznego wizerunku.
„Pokochaj swoje Ciało” to zaproszenie do refleksji nad tym, jak postrzegamy siebie i jak możemy zmienić swoje myślenie. Umożliwia stworzenie przestrzeni, w której każdy może czuć się akceptowany i wartościowy. Pamiętajmy, że akceptacja siebie to proces – zasługujemy na czas i przestrzeń, aby go przejść.
